Wylegiwałam się na kanapie, a wzrok mężów błądził po moim obfitym łonie.Nie było go od kilku dni i wydawało mi się, że brakuje mu naszych intymnych chwil.Dał mi do zrozumienia, że chce, byśmy się w niego wczuli, gdy tylko wróci. Nie mogłam oprzeć się pokusie jego pożądania i myśli, że jestem w centrum jego uwagi.Fantazjowałam o tej chwili od kilku dni, a teraz, to już w końcu tutaj.Drażniłam go swoimi dużymi, ponętnymi cyckami, ulubioną częścią ciała męża, zanim powoli odsłaniałam moją masywną, okrągłą dupę.Jego oczy rozszerzyły się ze zdziwienia i rozkoszy, gdy zobaczył moje krągłe kształty. Nie mógł oprzeć chęci dotyku, jego dłonie badały każdy centymetr mojego ciała.Wrażenie jego dłoni na mojej skórze wywołało drecze, sprawiające, że pragnęłam dokładnie więcej.Wiedziałam, czego chce i chciałam mu dać więcej niż tylko tego.